Odpowiednia praca kręgosłupa w płaszczyźnie strzałkowej jest jednym z podstawowych i niezbędnych warunków, gdy myślisz o rozwijaniu zdrowego i silnego ciała. W tym kontekście
najwięcej problemów w nowoczesnym społeczeństwie zdaje się wynikać z braku odpowiedniego zakresu wyprostu w odcinku piersiowym. Większość ludzi spawa się w tzw.pozycji zamkniętej
(barki zaokrąglone do przodu/zwiększona kifoza piersiowa/głowa mocno wypchnięta do przodu), przez co zatraca umiejętność pracy w przeciwnym zakresie ruchu (pozycji otwartej). Prowadzi to do powstania wielu kompensacji w obrębie nie tylko samego kręgosłupa, ale również w innych częściach naszego ciała jak choćby miednicy czy w stawie ramiennym.
Poprawny wyprost kręgosłupa to tzw. ?must have? w sportach siłowych, jak i zadaniach typowo atletycznych. Spróbujcie wykonać przysiad ze sztangą na plecach lub wypchnięcie sztangi nad
głowę na zaokrąglonym górnym grzbiecie, a raczej nic dobrego z tego nie wyjdzie. Od czego więc zacząć pracę nad wyrobieniem poprawnego wzorca wyprostnego. Tutaj na
pierwsze miejsce wysuwa się wzorzec oddechowy.
O przeponie w kontekście prawidłowego oddechu mówi się dużo i bardzo słusznie – jej poprawne działanie to podstawa zarówno w odniesieniu do (oczywiście) oddychania, ruchu, stabilizacji
centralnej, czy też nawet patrząc szerzej sfery emocjonalnej (stymulacja nerwu błędnego poprzez oddech) układu trzewnego czy biochemii krwi. Jednak prócz przepony w procesie oddychania
bierze udział cała masa innych mięśni stanowiących swoistą drużynę pomocniczą dla przepony, wśród których dzisiaj kilka słów o często pomijanych mięśnie znajdujące się między naszymi żebrami.
Sprawiają one że przy wdechu i wydechu pojedyncze zebra poruszają się wokół własnej osi, w miejscu gdzie łączą się one z kręgosłupem, a więc w stawach żebrowo kręgowych (trochę jak
żaluzje w oknach). Ruch żeber po tylnej stronie ciała unosi przód klatki piersiowej do góry i powoduje, że pozycja wdechu naturalnie łączy się z pozycją wyprostną kręgosłupa piersiowego.
Co jeszcze istotniejsze żebra łączą się z kręgosłupem w stawach żebrowo kręgowych i działają jak ?swoiste? podkładki między kręgami. Ruch ich obrotu wokół własnej osi przy wdechu
delikatnie odsuwa kręgi od siebie, powodując swoistą dekompresję kręgosłupa – następuje wydłużenie kręgosłupa, poprzez rozszerzenie przerw miedzy kręgami na skutek rotacji żeber, co
skutkuje mniejsza kompresją na krążkach międzykręgowych. Wszystko to poprawia zarówna elastyczność jak i kondycję naszego kręgosłupa. Zdrowy kręgosłup wymaga poprawnego wzorca
oddechowego i na odwrót – zależność ta działa w obydwie strony.
Jak wykorzystać te informacje w praktyce? Myśl, by w czasie wdechu nie tylko rozprężać żebra na boki, ale również by urosnąć przynajmniej centymetr do góry.
Twój kręgosłup będzie Ci za to wdzięczny.
Copywriting: Łukasz Sutkowski – Athletic Development